A wczoraj wieczorem dopadła mnie wena i nie było mowy żeby jej odpuścić i odmówić.
Powstało kilka nowych rzeczy w tym te przepięknie zdobione patery i talerze.
Na nocnych zdjęciach nocne talerze i pięknie schną.
Jeszcze zastanawiam się nad kolorystyką ...ale to po pierwszym wypale.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz